Jagodowy sernik na zimno

Czy mówiłam Wam już, że kocham sernik! Od dzieciństwa uwielbiam się nim wręcz obżerać, a wszyscy w rodzinie wiedzą, że jak mam przyjechać w odwiedziny to i sernik też musi być. Jem każde jego wersje – pieczone, parzone i na zimno. Szczególnie po ostatnim serniku na zimno z truskawkami bardzo spodobała mi się ta odmiana. Już raz miałam styczność z takim z piecyka, który chyba czuł że nie robię go z miłości, bo opadł tak szybko jak mój entuzjazm kiedy go piekłam. Ale na błędach się uczę i wiem, że jak jest ciepło to szkoda dodatkowo grzać się przy piekarniku. Jagodowy sernik na zimno wyszedł bardzo dobry. Nie pytajcie tylko czemu taki niebieski :)
 
Składniki
1 paczka biszkoptów
500 g twarogu półtłustego
1 szklanka cukru
1 kisiel o smaku owoców leśnych
1 łyżka żelatyny
100 gram jagód
300 ml śmietany kremówki 30%
 
Sposób przygotowania
Biszkoptami wyłożyć spód tortownicy.
Twaróg wymieszać blenderem aż powstanie gładka masa, dodać cukier i jeszcze przez chwile mieszać.
Zalać wrzątkiem kisiel i dodać dodatkowo łyżkę żelatyny, odstawić do ostudzenia.
Jagody rozgnieść widelcem (zostawić ok 1/3 na udekorowanie sernika) i dodać do ostudzonego kisielu.
Zimną śmietanę ubić na sztywną pianę, dodać do niej masę serową i jagody z kisielem, wymieszać mikserem na najmniejszych obrotach, do powstania jednolitej masy.
Przelać na spód z biszkoptów, wyrównać, z góry posypać resztą jagód i dać na ok 4 – 5 godzin do lodówki, a najlepiej schłodzić przez całą noc.
jagodowy sernik na zimno
jagodowy sernik na zimno
 

17 komentarzy do wpisu „Jagodowy sernik na zimno”

  1. Ja również jestem miłośniczką wszelakich serników. Piękny kolor ma ten Twój sernik (ten z truskawkami również) :)
    Pozdrawiam.

Możliwość komentowania jest wyłączona.