Jakiś czas temu dostałam pytanie, czy mam przepis na gołąbki na odwrót. Tak się składa, że moja Babcia robi najlepsze. Wzięłam od niej szczegółowe instrukcje, ale wstrzymywałam się z ich wykonaniem. Jak zawsze towarzyszyła mi obawa przed zepsuciem czegoś. No bo co bym później zrobiła z całą główką kapusty? Okazało się, że przygotowanie gołąbków na odwrót jest bardzo łatwe i przede wszystkim szybkie. Nie bawimy się w owijanie liśćmi kapusty i spędzanie całego dnia w kuchni. Jak to mówią – są to gołąbki idealne dla leniwych ;)
Gołąbki na odwrót w sosie pomidorowym
Składniki na 12 sztuk
1 kg kapusty
0,5 mięsa mielonego
1 czerwona cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki przypraw prowansalskich
1 szklanka ryżu
3 jajka
sól, pieprz
olej do smażenia
3 łyżki mąki
sos pomidorowy
400 g pomidorów z puszki
600 ml wywaru warzywnego
sól, pieprz
1 łyżeczka suszonej bazylii
Sposób przygotowania
Kapustę zetrzeć na tarce o dużych oczkach, wymieszać z szczyptą soli. Gdy puści sok, odcisnąć.
W dużej misce mięso mielone wymieszać z jajkami. Dodać posiekaną cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Wsypać surowy ryż i dodać odciśniętą kapustę. Dorzucić zioła prowansalskie i wymieszać. Doprawić solą i pieprzem wedle uznania.
Na patelni rozgrzać olej. Mokrymi dłońmi formować gołąbki jak kotlety mielone i obtoczyć w mące. Podsmażyć z obu stron na rumiany kolor i przekładać na talerz.
Do wysokiego garnka przełożyć usmażone gołąbki (by nie przypaliły się te z dołu, można wyłożyć dno garnka zewnętrznymi liśćmi kapusty lub położyć metalową pokrywkę).
Pomidory z puszki wymieszać z ciepłym bulionem warzywnym (lub zamiast bulionu, rozpuścić 1 kostkę rosołową w 600 ml ciepłej wody) i blenderem zmiksować na gładki sos. Dodać suszoną bazylię, sól i pieprz. Przelać sos do garnka i na małym ogniu pod przykryciem dusić ok. 1 godziny.
pycha:) wolę tą wersję gołąbków od tych tradycyjnych
Bardzo lubię i pięknie się u Ciebie prezentują :) Jednak gdybym miała wybrać to wolę te tradycyjne :)
Jak dla mnie genialny przepis! ;) nie znałam wcześniej tego sposobu!
I dla nie lubiących wyrzucać resztek kapusty- fajne- kiedy robię w liściach gołąbki to szkoda mi już parzonej kapusty wyrzucać, a nie smakuje mi już z niej nic, nawet łazanki:)
A takie odwrócone to też są pyszne, co dopiero babcine- klasa sama w sobie; )
Bede sie klocic: to moja mama robi najlepsze! :) My mowimy na nie golabki na lewa strone. I oczywiscie baaaardzo je lubie :)
Pozdrowienia.
Niesamowicie apetyczne.
wygląda pysznie, szkoda że nie jadam mięsa.
takie gołąbki wydają się być jeszcze smaczniejsze! te klasyczne zawsze pozbawiam kapusty – nie smakuje mi w tym wydaniu, ale w ten sposób chętnie bym ją zjadła. wyglądają naprawdę pysznie, o odwróconych nigdy nie słyszałam, więc z przyjemnością ich spróbuję :) u Ciebie zresztą zawsze wszystko wygląda tak, że chciałabym natychmiast jeść! :)
Ależ narobiłaś mi smaka na gołąbki! Będę musiała coś z tym zrobi ;)
Babcine przepisy zawsze najlepsze, bardzo smakowicie wyglądają z tym sosem :)
Na Twoich zdjęciach nawet zwykłe,, gołąbki,, wyglądają obłędnie :)
to gołąbki idealne dla mnie :) jakoś te wolę bardziej niż te klasyczne :)
Szczerze, to nigdy o takich nie słyszałam. Uwielbiam tradycyjne gołąbki, ale takich też bym z wielką chęcią spróbowała!
Bardzo lubię gołąbki, chociaż najczęściej jem tradycyjne, to takimi też bym nie pogardziła. Wyglądają pięknie:)
Smakowicie wyglądają! Na pewno wypróbuję przepis :)
Nigdy takich nie jadłam, ale dzisiaj na obiad udusiłam sobie kapustę z pomidorami i smakiem bardzo przypomina gołąbki :)
mniam! Jakie to dobre…. Uwielbiam gołąbki! Świetny pomysł!
też dodaję kapustę do środka mielonych – takie lubię najbardziej :)
już kiedyś re robiłam :) są bardzo smaczne :)
Jadłam kiedyś takie gołąbki u cioci, bardzo mi smakowały, ale nie wzięłam przepisu, teraz już mam !!!
Na pewno zrobię i dam Ci znać jak mi wyszły :)
Pozdrawiam serdecznie.
koniecznie daj znać Beata! :)
Moja mama robi podobne gołąbki, genialna sprawa :) Ja na samą myśl o tradycyjnych dostaję ataku lenistwa, a jak już mąż o nie prosi, to do warzywniaka po kapustę idę prawie ze łzami w oczach i po cichu modlę się, żeby nie mieli kapusty ;P Następnym razem bardzo chętnie wypróbuję ten przepis, o wyglądają wyśmienicie. Pozdrawiam :)
Świetnie wyglądają!
Smakowicie wyglądają te gołąbki :)
też takie robię, twoje zdecydowanie lepiej się prezentują :) aż znowu nabrałam na nie ochoty :)
znam takie gołąbki i pyszne są…
Mniam, mniam, pychotka już lecę po składniki :)
Właśnie na takie gołąbki mam ochotę. Zapisuję więc przepis i koniecznie musze zrobić. Pysznie wyglądają :)