Jako dziecko uwielbiałam miesiąc grudzień. Nie dość, że 6 -tego znajdowało się już torbę słodyczy koło poduszki (bądź dla żartu znajdowało się rózgę, a potem prezenty) to jeszcze w Wigilię pojawiały się kolejne.
Do tego wypijałam litry kakao! Ten zwyczaj do dzisiaj mi pozostał. W żadną porę roku kakao nie smakuje tak dobrze, jak na zimę. Co powiecie na równie dobrą gorącą czekoladę z rumem? Przyznam, że nigdy jeszcze nie próbowałam wersji z alkoholem, ale dodanie kilku łyżek rumu działa bardzo rozgrzewająco. Wpadajcie na szklaneczkę! :)
P.S. Wolisz wersję bezalkoholową? Pomiń w przepisie rum.
Gorąca czekolada z rumem
Składniki
na dwie porcje
100 g mlecznej czekolady
250 ml mleka
szczypta cynamonu
4 łyżki rumu
garść pianek marshmallow
Sposób przygotowania
W garnuszku podgrzać mleko. Dodać połamaną czekoladę i podgrzewać na mały ogniu do momentu, aż się rozpuści. Zdjąć z ognia i wymieszać z cynamonem i rumem. Przelać do szklanek i udekorować piankami marshmallow.
Dodatkowo można z góry polać rozpuszczoną czekoladą.
Ależ bym to wypiła.. ah…
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Ale bym teraz taką wypiła <3 Cudna :)
Ja juz czekam z utesknieniem na Mikolajki…i oczywiscie na kolejne ksiazki kulinarne, ktore sobie zazyczylam :) A ten czas oczekiwania chetnie oslodzilabym sobie taka goraca czekolada :)
Ach ten rum <3
Jako czekoladoholik jestem absolutnie ukontentowany! :D
Ach i och CHCĘ! :D
Na te jesienne doły to najlepsze lekarstwo, oj pysznie wygląda
Bardzo dawno nie piłam gorącej czekolady. Narobiłaś mi smaka:)
Cudowna czekolada!
Kiedy byłam dzieckiem, tęskniłam za grudniem. Teraz niekoniecznie…
Te zdjęcia mnie oczarowały! :)
ostatnio zrobiło się u Ciebie tak świątecznie! grudzień to dla mnie czas oczekiwania na święta i taka czekolada idealnie wpisuje się w ten klimat :)
Ale cudo! Wspaniałe zdjęcia :)
To jest myśl! Rum w sumie lubię… Czekoladę to nawet bardziej… Byłaby to jakaś alternatywa dla herbaty z prądem ;) Teraz to akurat raczę się na moich rzymskich wakacjach herbatką z limoncello – Mniam :3
nie próbowałam nigdy pić czekolady z rumem- ciekawe połączenie..
Może się pokuszę, zobaczymy ;)
Mmm ale genialnie wygląda ten pucharek… idealny na wieczór :)
Wow ! ! ! Wpadłam z polecenia MArzenki i przepadłam…w piankach, smakach, w Twoich zdjęciach…
Achhh chętnie bym takiej spróbowała :)