Halo, halo Kraków!

 Lubię Kraków za gorącą czekoladę, piękny rynek. Za te ciągle nienajedzone, obserwujące cię gołębie. A teraz, również za pyszną kaszę. Szybki i bardzo intensywny wypad.
Kraków rynek
width=

13 komentarzy do wpisu „Halo, halo Kraków!”

    • koniecznie na rynku wpadnij do „Dobra Kasza Nasza” :) i najlepszą gorącą czekoladę do „Prowincji” na Barckiej – świetny klimat :)

Możliwość komentowania jest wyłączona.