Dynia jest teraz wszędzie! Nie mogąc już dłużej czekać, narażając swoje zdrowie na nieprzyjemną aurę panującą na zewnątrz, zaopatrzona w wytrzymałą torbę wybrałam się po dynię. Pierwsze na co chciałam ją poświęcić jest zupa. Pysznie kremowa na jesienną chandrę jak i na rozgrzanie zimnego ciała ;)
Składniki
1 kg dyni
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 litr bulionu warzywnego (użyłam z kostki)
25 g masła
1/2 szklanki mleka 3,2%
sól, pieprz
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 łyżeczka papryki ostrej
1 łyżeczka imbiru w proszku
Sposób przygotowania
Cebulę posiekać zeszklić na maśle w garnku. Dynie obrać, pokroić w kostkę i dodać do cebuli. Smażyć ok 5 min. Zalać bulionem warzywnym, dodać przyprawy oraz czosnek. Gotować ok 15-20 min. Po tym czasie gdy dynia będzie już miękka zblendować zupę i wymieszać z mlekiem. Można podać z grzankami. Smacznego!
Ooooo! Tak! Marzę teraz o takiej! Rozgrzewająca, sycąca i pyszna!
Śliczne naczynie!
to mój ulubiony kubek do porannej kawy ;)
Też byłby moim ulubionym! Jest taki radosny!
może się w końcu skuszę i zupę dyniową zrobię…? Twoja wygląda bardzo apetycznie :)
Aż bym zjadła! :) taka gorącą…
ciągle nie mogę się przekonać do smaku dyni, chociaż bez bicia przyznam się, że próbowałam jej tylko raz! być może to błąd, bo krem, który pokazałaś wygląda jak najbardziej pysznie! nie wiem czy dobrze pamiętam, że dynia ma bardzo intensywny smak, i tak się zastanawiam, czy oprócz śmietany czy mleka można go jeszcze czymś złagodzić? :) może wreszcie czas się skusić! :)))
Przeglądałam przepisy gdzie często daje się właśnie mleko lub śmietanę nic innego nie jest mi znane ;) a dynie kuszą swoimi kształtami ;) i mówią – kup mnie i ugotuj!
Bardzo lubię zupę dyniową. Świetnie rozgrzewa w chłodne dni. Polecam również z dodatkiem świeżego imbiru :)
Cudowna jest taka zupa, rozgrzewa natychmiast :)
uwielbiam, ja dodaje jeszcze curry
pyszna zupka
Właśnie dzisiaj pierwszy raz jadłam zupę z dyni i jak będę robić ją następnym razem, to na pewno ją bardziej doprawię, ale cóż.. uczymy się na błędach:D:))
Mam dwie dynie i kombinuję, co z nich zrobić, a tu taka fajna zupka :))