Szczerze – byłam w najpiękniejszej księgarni, gdzie mimo turystycznego przepychu, można było poczuć magię. Jeżeli będziecie w Porto księgarnia Lello musi się znaleźć na Waszej liście do odwiedzenia. Fajne doświadczenie, szczególnie dla czytelników Harrego Pottera.
Śladami magii w Porto – księgarnia Lello
Jak się okazuje Potter to nie tylko Wielka Brytania. Na początku tego roku odwiedziliśmy studio Warner Bros pod Londynem, gdzie kręcono przygody czarodzieja. Jednak nie wiedziałam, że w Porto również znajduje się kilka miejsc, którymi prawdopodobnie J.K. Rowling inspirowała się przy pisaniu książek. Jednym z nich jest księgarnia Lello. Styl, w jakim ją zbudowano, jest niezwykły. Kręcone, czerwone schody prowadzące na kolejne piętro księgarni, niesamowity witraż na suficie, ozdobne półki z książkami.
Ponieważ księgarnię odwiedza mnóstwo ludzi (w sezonie to pewnie jak w ulu, bez patyka to nie podchodź) wstęp jest płatny 3 euro za osobę i jest możliwość robienia zdjęć w środku. Ale uwaga – w kadr zawsze ktoś wejdzie ;)
Plac Katedralny Terreiro da Se
Wejście do katedry jest bezpłatne. Ale na klasztorny krużganek – 3 euro za osobę. Niewielki plac z masywnymi, drewnianymi drzwiami, jedne z nich prowadzą na górę. Tam z kolei jest widok na miasto. Do tego ściany placu ozdobione są ceramicznymi płytkami tzw. azulejos . Aż miałam wrażenie, że wzrok niektórych postaci z malowideł idzie za mną.