Bałtyk też jest fajny! Kierunek Gdańsk

Nawet nie wiesz, jak nie chciałam wracać z tych wakacji. To, co mnie wołało  i nie dawało spokoju pod koniec urlopu to były moje rośliny pozostawione bez opieki. O moim lesie w słoiku nie wspomnę, aż chciałam zabrać go z nami w trasę. Kolejny rok postawiliśmy spędzić urlop w Polsce. A niech będzie ten Bałtyk, … Czytaj dalej

Gdzie warto zjeść w Porto?

Gdzie warto zjeść w Porto – każdy kto był tutaj poleca odbić od centrum miasta i wybrać się do Matosinhos. Blisko piaszczystej plaży można zjeść najlepsze świeże ryby i owoce morza. Ponieważ mamy kawałek do tego miejsca wsiadamy w metro i w niecałe 20 minut jesteśmy w Matosinhos. Casa Serrao i grillowana ośmiornica Ruszamy uzbrojeni … Czytaj dalej

Cześć Porto!

Pierwszy tydzień listopada jest dla mnie istną karuzelą. Nie dość, że wszystko obróciło się o 180 stopni, to ciągle nie mogę uwierzyć, że jestem w Porto! Ostatnim razem widzieliśmy się jeszcze w Bristolu, gdzie wspominałam o pracy i pakowałam walizkę. Bardziej byłam zestresowana drogą na lotnisko niż wizją podróży do obcego miejsca. Zawsze, ale to … Czytaj dalej

Barcelona! 5 powodów, dla których kocham to miasto!

I tu mowa oczywiście o Barcelonie. Trochę się rozgadałam o niej, dlatego tym wpisem chciałam zakończyć jej piękny cykl. Oto 5 powodów, dla których to miasto zdobyło moje serce i duszę. Piasek, słońce i morze! Najbardziej popularna plaża to Barceloneta, ale powiem szczerze zdarza się trafić na niezły syf. Szczególnie pod wieczór. Chciało by się … Czytaj dalej

Ulice Barcelony

Nawet jeżeli ukradli Nam ręcznik z plaży, zostawiliśmy kartę przy kupowaniu biletów na metro, zgubiliśmy się w pierwszym dniu, bankomat w krytycznym dla Nas momencie postanowił zatrzymać Nasze pieniądze i odesłał z kwitkiem, a telefon dział tyle co pokazać, która jest godzina. Ulice Barcelony Mimo to, przez te kilka dni było fantastycznie! Przepiękne kamienice, z … Czytaj dalej

Fish&chips w Weston-super-Mare

Jeżeli macie w planach zobaczyć Bristol to namawiam Was byście również zahaczyli o Weston-super-Mare. Odwiedziliśmy to miasteczko po raz  kolejny i tym razem chcieliśmy zobaczyć coś więcej niż plażę. Przywitał Nas odpływ, więc łódki utrzymujące się na błocie nie były aż tak ciekawym widokiem. Jednak spacerując wzdłuż plaży trafiliśmy na kilka ładnych widoków oraz ciąg … Czytaj dalej

Weston-super-Mare

Weston-super-Mare to miasteczko, które obecnie kojarzone jest z Banksy’m. Jego Dismaland postawiano zaraz przy plaży. Oczywiście przed wejściem kłębi się masa ludzi. Wybraliśmy się tam z nadzieją, że uda nam się kupić bilet bezpośrednio na miejscu, jednak 3-godzinne stanie w kolejce było dla mnie stratą czasu. Dlatego pożegnaliśmy Banksy’ego i udaliśmy się na plażę. W tle … Czytaj dalej

Wyścig na wydmach!

 Ostatni weekend spędziłam między wydmami a lasem, na jednym z najlepszych campingów, na jakim byłam. Rześkie powietrze budziło z samego rana, tak że nie chciało się jeszcze opuszczać namiotu. Wieczorem, zaś idealna pogoda na grzanie się przy ognisku z kiełbasą na kiju. Wystartowaliśmy na jezioro – samo w sobie nie robi wrażenia (no bo co … Czytaj dalej

Pierwsze wrażenia z Barcelony

Razem z moim lubym postawiliśmy w tym roku na Barcelonę. Odkładaliśmy ją tyle, że dłużej już się nie dało. Zawitaliśmy do niej wieczorem więc musiałam przeczekać jeszcze jedną (niespokojną) noc, by móc zobaczyć ją w świetle dnia.   Pobudka już przed 7 rano, co chwilę wyglądałam przez okno czy się rozjaśnia. Luby tylko pytał – … Czytaj dalej